Obserwatorzy

czwartek, 16 czerwca 2016

Angelina, tyvek, flizelina i organza - rezultaty warsztatów

Dni 10, 11 i 12.06 były dla mnie bardzo pracowite. Najpierw 10.06 na walnym zebraniu SPP ( Stowarzyszenie Patchworku Polskiego) między innymi ustalałyśmy plany na ten i przyszły rok - konkursy, wystawy, warsztaty i szeroko pojętą popularyzację naszego zamiłowania - patchworku. Spotkanie skończyło się bardzo późno a następnego dnia prowadziłam już pierwszy dzień warsztatów z mixed media w Szkole Patchworku u Ani Sławińskiej. 
11.06 poznawałyśmy co to jest, jakie są rodzaje i do czego można wykorzystać włókna angelina hot fix i co można wyczarować i w jaki sposób, z organzy.
Pomysłowość uczestniczek warsztatów przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Powstały piękne prace wykorzystujące tylko jeden z materiałów lub łączące w harmonijny sposób zarówno angelinę jak i kolorową organzę.
Zobaczcie sami:





Po zakończonych warsztatach pojechałyśmy do "Wytwórni śliczności " gdzie szyłyśmy dla dzieci topy kołderek  przeznaczonych na kiermasz towarzyszący wystawie i warsztatom z okazji III Zjazdu Twórczo Zakręconych w Krasnymstawie.

Następnego dnia 12.06  w programie był tyvek i kolorowa fizelina. Tyveku miałyśmy trzy rodzaje a każdy z nich daje inne efekty, a więc inne możliwości wykorzystania. Korzystałyśmy z farb Lumiera, nagrzewnic i lutownic. Z flizeliny tworzyłyśmy tło naszych prac i efektowne ornamenty.
Pomalowany tyvek dawał  np. takie wspaniałe odkształcenia, które można było wykorzystywać w całości lub wycinać fragmenty.


Prace, które powstały tego dnia zachwycały tak jak poprzednie, niektóre były jeszcze niedokończone:




 Powstało mnóstwo próbek możliwych do późniejszego wykorzystania, wypróbowałyśmy prawie wszystkie przewidziane możliwości naszych materiałów ale... czas upływał tak szybko..... 
Na koniec uczestniczki warsztatów otrzymały płytkę DVD z utrwalonymi na niej informacjami - co, po co, w jakiej kolejności i dlaczego :)


 Panie zakupiły woreczki z 18 kolorami angeliny i trzy rodzaje tyveku i na pewno w niedługim czasie powstanie znowu coś ładnego. 
A ja dziękuję uczestniczkom warsztatów za miłą zabawę i bardzo się cieszę, że warsztaty i nowe techniki tak bardzo się podobały. Posyłam Wam słoneczny uśmiech z tarasu w ogrodzie 



 Dziękuję wszystkim za wizyty i pozostawiane komentarze, które z wielka radością zawsze czytam :)