Obserwatorzy

poniedziałek, 12 listopada 2018

Biało - czerwona

Jakiś czas temu Stowarzyszenie Polskiego Patchworku ogłosiło konkurs na prace z okazji 100 lecia odzyskania przez Polskę niepodległości w dwóch kategoriach: prace duże - powyżej 1m i prace małe - do 40cm z marginesem +/- 5cm.  Ogłoszony konkurs był wspólnym wydarzeniem Teatru Ziemi Rybnickiej i Stowarzyszenia Polskiego Patchworku. W pracach miały być wykorzystane tkaniny w kolorach narodowych: białe i czerwone. Dopuszczone zostały wszystkie odcienie tych kolorów a więc znacznie zwiększył się wybór tkanin. Miałam duże zahamowania z podjęciem decyzji uczestnictwa w tym konkursie właśnie z uwagi na wybór kolorów, wszak czerwony zdecydowanie nie należy do moich ulubionych kolorów. Zadecydowała możliwość zastosowania różnych odcieni a więc mogłam zrezygnować z krwisto czerwonej barwy.
Zrobiłam kilka projektów, ale ponieważ wydawały mi się zbyt oczywiste w swojej wymowie wylądowały w koszu. Myślałam nad czymś mniej łopatologicznym :) a jednocześnie z podtekstem i tak powstał projekt Poczty Polskiej .
Jest to pictorial quilt z wykorzystaniem techniki raw edges application. 
Do powstania kwiatu róży wykorzystałam kilka tkanin różniących się wzorem i kolorem, część płatków uszyłam w postaci przestrzennej i wychodzą one poza płaszczyznę quiltu, dwa z nich dostały kropelkę rosy.

W sobotę wieczorem, w przeddzień  Święta Niepodległości zostały ogłoszone wyniki konkursu i ku mojej ogromnej radości dowiedziałam się, że moja praca w kategorii prace małe wygrała i zdobyła pierwsze miejsce !!! Ogromna radość :)

Dopiero teraz mogłam zobaczyć wszystkie prace zgłoszone  na konkurs jak i na wystawę. Byłam pod ogromnym wrażeniem różnorodności interpretacji tematu, zastosowanych technik i efektu końcowego - Jury nie miało łatwego wyboru. Dziękuję Stowarzyszeniu Polskiego Patchworku i Teatrowi Rybnickiemu za organizację konkursu i wystawy, sponsorom za nagrody, Jury za trudną pracę:)
Teraz nasze prace będą przez rok podróżować po różnych wystawach.

Moja praca zgłoszona na konkurs



Bardzo dziękuję firmie EMB Systems , fundatorowi mojej nagrody w postaci żelazka parowego - steamer J2000 Pink


wtorek, 9 października 2018

Biennale TKAN ART 2018 - konkurs

We wrześniu, w Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach odbyła się druga II edycja Biennale TKAN ART 2018. Jest to przegląd polskiej współczesnej tkaniny artystycznej. Na konkurs i wystawę przyjmowane były prace profesjonalnych artystów plastyków i amatorów. Postanowiłam spróbować i zgłosiłam swoje dwie prace stanowiące na razie dyptyk ( docelowo będzie to tryptyk ). Zostały przyjęte i wzięły udział w wystawie i konkursie. Przewidziana była nagroda główna i trzy wyróżnienia oraz nagroda publiczności. Pojechałam na wakacje i będąc na Akropolu dostałam SMS i wspaniałą wiadomość, najpierw nieoficjalną,  potem zadzwonił telefon od organizatora Biennale z oficjalną już wiadomością i gratulacjami.
Moje prace zdobyły dwie nagrody : wyróżnienie i nagrodę publiczności.
Wielka radość, to było coś, czego się nie spodziewałam, zaskoczenie i radość - te dwa uczucia mieszały się i przyćmiły w danym momencie liczenie "cegieł" na Akropolu :). 
Wczoraj wróciły quilty z wystawy, wyróżnienie, nagroda publiczności i różne gadżety.



a to mój dyptyk, który zdobył uznanie jury i publiczności 


Witam nowych obserwatorów, dziękuję za wizyty i zapraszam na następny wpis. Tym razem o starożytnej Grecji i jej przyrodzie.

czwartek, 13 września 2018

Gypsy wife - big

Po długim czasie zajrzałam tu i ze zdziwieniem skonstatowałam, że tyle się u mnie działo a tu taka cisza. Powstały nowe narzuty, quilt na konkurs, quilt w ramach międzynarodowego projektu wystawiany na wystawie w Birmingham, quilt w ramach IMQE, organizowałam z ramienia Stowarzyszenia Polski Patchwork kolonie patchworkowe w Nieszawie, moje dwie prace zostały przyjęte na Biennale TkanArt w Skierniewicach, a tu nic - cisza. 
Spróbuję nadrabiać zaległości.
Najpierw Gypsy wife:
Żona cygana to znany wzór, postanowiłam wykorzystać przywiezione batiki i z nich zrealizować ten projekt. Środek mojej pracy został już dawno uszyty i nawet wypikowany, ale nie doczekał się wykończenia, czyli powiększenia do potrzebnego wymiaru 250cm x 240cm. Pisałam o nim tu. Na koloniach patchworkowych zabrałam się za szycie bloków, które miały go powiększyć. Była to ciężka praca, ponieważ quilt był już wypikowany i tylko małe odcinki zewnętrzne pracy pozostały otwarte, żeby można było doszywać i powiększać go aby osiągnąć ostateczny wymiar. Najpierw doszyłam bloki z jednego boku i u góry quiltu tak, żeby pasowały i nie psuły wyglądu oryginalnego wzoru. Następnie doszyłam spód tkaniny, wypełnienie i pasy z uszytymi blokami dookoła topu quiltu. Pikowanie było już proste bo pikowałam pas szerokości 50 cm dookoła quiltu.
I tak moja cyganka osiągnęła wielkość 250 cm x 240cm - słuszny wymiar żony :)


w trakcie pikowania bordiury


i kilka zdjęć fragmentów






Mam nadzieję, że ktoś jeszcze pamięta ten blog :) zajrzy tu i może coś napisze :) 
Jutro wyjeżdżam na dwa tygodnie ale po powrocie obiecuję nadrobić zaległości, pozdrawiam wszystkich serdecznie i do usłyszenia.

piątek, 30 marca 2018

Życzenia Wielkanocne

Ciepłych , miłych i spokojnych Świąt Wielkanocnych, życzę wszystkim zaglądającym - niech spełniają się Wasze marzenia


niedziela, 4 lutego 2018

Batik painting

Wróciłam do zabawy woskiem i barwników przywiezionych z Indonezji. Powstały maski, oczywiście indonezyjskie :)




i abstrakcje


  
Chętnych poznać tą technikę zapraszam na warsztaty. W najbliższym czasie podam terminy.